Cześć!
Nie rozwlekając jak widać po nagłówku zamierzam uzupełniać braki... :)
Opis odcinka:
Callie pomaga Kiarze (jej koleżanka którą zapoznała w Girls United) wyjść z
kiepskiej sytuacji. Powodem do wyjaśnienia jest rodzina zastępcza nie nadająca
się do wychowania/zajmowania się dziećmi i problem z narkotykami. Dziewczęta
proszą Stef o pomoc ale sytuacja w jakiej znajduje się Kiara nie jest taka
prosta jak mogło by się wydawać. Mariana dołączyła do grupy STEM inaczej kółka
dla matematyków którzy łączą swą przyszłość z tym właśnie kierunkiem. Nie
robiąc przykrości swojemu chłopakowi Mattowi kłamię że ma średni wynik z
testów. Z kolei Brandon próbuje przekupić swoich rodziców o wyjazd w trasę
koncertową, Jesus dzieli się swoim "brudnym" sekretem dotyczącą
swojej matki z swoją dziewczyną- Haley.
Co sądzę o tym odcinku:
Odcinek emocjonujący pełen zdarzeń i tych dobrych i złych. Na początek
GRATULACJE dla Marianny, mega szkoda mi Kiary w jakiej sytuacji się obecnie
znajduje ale nie powinna uciekać przed rzeczywistością…. Strasznie mi jej
szkoda… Brandon robi moim zdaniem głupstwo… Chłopak ma genialny wielki talent i
chce go po prostu ot tak zaprzepaścić przez trasę koncertową i miłością którą
pała do dziewczyny…. On MUSI iść do Ildywilld!!! Callie jako wolontariuszka-
podoba mi się to!
Smucą mnie niezręczne momety między Callie i
Brandonem… ANA I JEJ 3 DZIECKO, CIĄŻA.... KTO JEST W TAKIM RAZIE OJCEM!? MIKE!? CZY KTOŚ INNY KOGO NIE ZNAMY.... WOW... spotkanie AA i rozmowa Jesusa i Brandona. TATUAŻ. i powód który w tym odcinku nie za bardzo wywołał uśmiech na mojej twarzy.... PO CHOLERĘ DO ANCHOR BEACH WRÓCIŁ WYATT!? Do Callie żeby jeszczebyło bardziej niezrecznie niż do tej pory.... LOU ( ta katastrofa juz nam wszystkim wystarczy...) Brandonem a Callie!?
No nieważne ale mam dużo pytań....
Wypunktowanie:
1. Najlepsza stylizacja.
2.Najgorsza stylizacja.
3. Największe pytanie.
4.Najbardziej ciekawy moment.
5.Najśmieszniejszy moment.
6.Największe zaskoczenie.
7.Najlepsza scena grupowa.
8.Najlepszy cytat.
9.Najbardziej irytująca postać.
10.Ulubiony moment.
1. Zachwyciły mnie wszystkie 3 stylizacje Marianny
2. Yyyy.... Callie!? szczególnie ta bluza biało szara.... fuj wyglądała tak nijako a wygląda najlepiej w zdecydowanych kolorach np. bordowy, niebieski, czarny....
3. Ana jest w ciąży!? Po co przyjechał Wyatt!? Jaki sekret ukrywa Brandon gdy wyjaśnił go kiedyś w swojej przeszłości na spotkaniu AA!? (czy ma on coś wspólnego z Mikiem lub miłością z Callie)
4. Taniec Marianny na zawodach i spotkanie AA oraz rozmowa w samochodzie Jesusa z Brandonem.
5. Odejście z drużyny Marianny i jej słynnne " Bye! bitch :D" i jej słodki uśmieszek CUDO!!! oraz wybuch śmiech Brandona i jego reakcja na tatuaż "Haley" MISTRZOWSKO ZAGRANE PRZEZ DAVIDA miałam łzy w oczach z tej sceny....
6. Kiara i jej ucieczka z domu Adams-Fosters
7. Scena na widowni i komentujący Brandon ze Stef popisy M na scenie
8. ----------------------------
9. WYATT i ten koleś kłócący się w wolontariacie z Callie
10. Reakcja Brandona na tatuaż młodszego naiwnego braciszka.... to był epic moment!!!
ps. Jednakże myślałam że ten odcinek będzie z fajerwerkami momentami przynudzało ale nie najgorszy.
Do następnej notki! :D