Cześć!
Jeszcze dzisiaj podsumowanie ankiety!
A więc wyniki były nastepujące:
Pytanie: Z kim powinna być Callie!?
1. Wyatt 0%
2. Brandon 9%
3. Liam 0%
Najwięcej waszych głosów zdobył Brandon. Dziękuję wam za wzięcie udziału w pierwszej ankiecie na tym blogu!
Ps. A jutro podsumowanie+ wypunktowanie 2x12 "over under" Buziaki! :****
środa, 21 stycznia 2015
Dzień Babci i Dziadka... Z the Fosters!
Cześć!
Pamiętacie te dwie magiczne daty!? 21.01 i 22.01!? Nie zapominajmy o starszych... Powinniśmy iść i dać buziaka złożyć życzenia i dać kwiata. A w "najgorszym" wypadku iść i zapalić świeczkę.
Przypomnijmy 2 planowych bohaterów The Fosters!
Rodzice Stef:
Frank i Sharon Fosters
Rodzice Leny:
Dana Adams
Papa!
Pamiętacie te dwie magiczne daty!? 21.01 i 22.01!? Nie zapominajmy o starszych... Powinniśmy iść i dać buziaka złożyć życzenia i dać kwiata. A w "najgorszym" wypadku iść i zapalić świeczkę.
Przypomnijmy 2 planowych bohaterów The Fosters!
Rodzice Stef:
Frank i Sharon Fosters
Rodzice Leny:
Dana Adams
Papa!
SCENA KOŃCOWA - CALLIE&BRANDON- MOJE PRZEMYŚLENIA
Cześć!
Obejrzałam odcinek "Over Under" i mam nowe przemyślenia. Dziś o końcowej scenie.
Callie wybiega z kuchni za Brandonem i rozmawiają na dworze. Głównie o przyszłości Brandona, muzyce klasycznej....... i LOU.
Callie nie mogła wytrzymać i "wybuchła", a oto cały dialog ich rozmowy:
(kuchnia, dwór, Callie, Brandon, talk)
C: Mówisz zupełnie poważnie? O tym, o trasie?
B: Tak.
C: Z co ze stypendium? Nawet nie rozważysz pójścia do Idyllwild? Powiesz Stef i Lenie?
B: Nie i doceniłbym to gdybyś ty także nie mówiła.
C: Dobrze ale masz zamiar tak po prostu wszystko zostawić? Brandon muzyka klasyczna jest... jak Twoja prawdziwa miłość.
B: Cóż nie zawsze mamy jedną prawdziwą miłość prawda?
("wybuch" Callie)
C: To przez Lou!? To dlatego chcesz jechać w trasę? Bo będziesz ją częściej widywał?
B: To nie boli jasne? Ale nie to nie dlatego jadę w trasę, bo myślę że to świetne.
C: To przez Lou nie możesz być ze mną!?
B: Nie.
C: Nie?
B: Nie, Ty jesteś powodem dla którego nie mogę być z Tobą, Callie. Nie wiesz czego chcesz. Po prostu przesadzasz cały czas. I przychodzisz do mnie tylko wtedy gdy wszystko się komplikuje. Albo kiedy wszystko idzie źle. Czy coś do Ciebie czuję?! Oczywiście że tak. Zawsze będę coś czuł. Ale nie... Nie ufam Ci.
C: Wow....
B: Nie chodzi mi o ten zły sposób.
C: Jest na to inny sposób Brandon!?
B: Skończyłem. Skończyłyśmy.... Musimy to zakończyć wiesz o tym....
( Callie wychodzi, trzaska dzwiami, i płacze. Brandon myśli i "łapie się" za głowę)
Uff.... po tej scenie na prawdę mam miętlik w głowie.... Ale szczerze mówiąc, Brandon ma racje. Callie nie do końca szanuje jego uczuć... przychodzi mu się wypłakiwać w ramię kiedy jest potrzeba, kiedy jest trudno i źle.... Już pomińmy to że są "adoptowanym" rodzeństwem.... On nie ufa Callie, ja nie ufam LOU... Scena "piękna" ale też łamiąca serce.... Callie nie do końca rozumie deinicji miłość... SZACUNEK, ZAUFANIE, UCZUCIE. No może rozumie te ostatnie.... Nie mówię że Brandon jest "święty" lub Callie... Każdy popełnia swoje błędy.... Kiedy ona to zrozumiała, on się wacha.... a POWINIEN ZARYZYKOWAĆ....
Ps. Skoro producenci mówią że chcą teraz zrobić LANDONA to myślę że na koniec dadzą nam wielkie BUM w postaci BRALLIE. Bo fanów B&C jest 1000 razy więcej... dlatego nie traćmy nadzieji na ten związek.
Buziaki, Ade.
Obejrzałam odcinek "Over Under" i mam nowe przemyślenia. Dziś o końcowej scenie.
Callie wybiega z kuchni za Brandonem i rozmawiają na dworze. Głównie o przyszłości Brandona, muzyce klasycznej....... i LOU.
Callie nie mogła wytrzymać i "wybuchła", a oto cały dialog ich rozmowy:
(kuchnia, dwór, Callie, Brandon, talk)
C: Mówisz zupełnie poważnie? O tym, o trasie?
B: Tak.
C: Z co ze stypendium? Nawet nie rozważysz pójścia do Idyllwild? Powiesz Stef i Lenie?
B: Nie i doceniłbym to gdybyś ty także nie mówiła.
C: Dobrze ale masz zamiar tak po prostu wszystko zostawić? Brandon muzyka klasyczna jest... jak Twoja prawdziwa miłość.
B: Cóż nie zawsze mamy jedną prawdziwą miłość prawda?
("wybuch" Callie)
C: To przez Lou!? To dlatego chcesz jechać w trasę? Bo będziesz ją częściej widywał?
B: To nie boli jasne? Ale nie to nie dlatego jadę w trasę, bo myślę że to świetne.
C: To przez Lou nie możesz być ze mną!?
B: Nie.
C: Nie?
B: Nie, Ty jesteś powodem dla którego nie mogę być z Tobą, Callie. Nie wiesz czego chcesz. Po prostu przesadzasz cały czas. I przychodzisz do mnie tylko wtedy gdy wszystko się komplikuje. Albo kiedy wszystko idzie źle. Czy coś do Ciebie czuję?! Oczywiście że tak. Zawsze będę coś czuł. Ale nie... Nie ufam Ci.
C: Wow....
B: Nie chodzi mi o ten zły sposób.
C: Jest na to inny sposób Brandon!?
B: Skończyłem. Skończyłyśmy.... Musimy to zakończyć wiesz o tym....
( Callie wychodzi, trzaska dzwiami, i płacze. Brandon myśli i "łapie się" za głowę)
Uff.... po tej scenie na prawdę mam miętlik w głowie.... Ale szczerze mówiąc, Brandon ma racje. Callie nie do końca szanuje jego uczuć... przychodzi mu się wypłakiwać w ramię kiedy jest potrzeba, kiedy jest trudno i źle.... Już pomińmy to że są "adoptowanym" rodzeństwem.... On nie ufa Callie, ja nie ufam LOU... Scena "piękna" ale też łamiąca serce.... Callie nie do końca rozumie deinicji miłość... SZACUNEK, ZAUFANIE, UCZUCIE. No może rozumie te ostatnie.... Nie mówię że Brandon jest "święty" lub Callie... Każdy popełnia swoje błędy.... Kiedy ona to zrozumiała, on się wacha.... a POWINIEN ZARYZYKOWAĆ....
Ps. Skoro producenci mówią że chcą teraz zrobić LANDONA to myślę że na koniec dadzą nam wielkie BUM w postaci BRALLIE. Bo fanów B&C jest 1000 razy więcej... dlatego nie traćmy nadzieji na ten związek.
Buziaki, Ade.
niedziela, 18 stycznia 2015
ODLICZANKO!
Cześć! Właśnie przypomniało mi się że mam zrobić odliczanko o którym tak długo mówiłam.... Wiem i mam nauczkę że robię to za późno ale lepiej później niż wcale co?!
Na początek tylko uchylę troszkę rąbka tajemnicy że przygotowuję dla was coś specjalnego z dużą ilością czytania bo to jest na 14 lutego :D ale Ciiiiiii............ to sekret a mam nadzieję że jesteście dobrzy w tych układach :D Więc jutro odcinek w amerykańskiej telewizji zimowy finał :D
Za to w Polsce pojawi się za 2-3 dni od premiery w Stanach... mamy dokładnie 27 godzin jeżeli się nie mylę z przeliczeniem czasu ;D
To co... przejdźmy od razu do tematu:
1. Para
FOREVER BRALLIE! 4EVER!
2.Znienawidzona postać
3. Ulubiona Mama
LEEEENA!
I to by był koniec.... przy następnym odliczaniu do 3 sezonu obiecuję że się rozkręcę i będzie ciekawie....
Buziaki Ade.
Na początek tylko uchylę troszkę rąbka tajemnicy że przygotowuję dla was coś specjalnego z dużą ilością czytania bo to jest na 14 lutego :D ale Ciiiiiii............ to sekret a mam nadzieję że jesteście dobrzy w tych układach :D Więc jutro odcinek w amerykańskiej telewizji zimowy finał :D
Za to w Polsce pojawi się za 2-3 dni od premiery w Stanach... mamy dokładnie 27 godzin jeżeli się nie mylę z przeliczeniem czasu ;D
To co... przejdźmy od razu do tematu:
1. Para
FOREVER BRALLIE! 4EVER!
2.Znienawidzona postać
3. Ulubiona Mama
LEEEENA!
I to by był koniec.... przy następnym odliczaniu do 3 sezonu obiecuję że się rozkręcę i będzie ciekawie....
Buziaki Ade.
WAŻNE WIADOMOŚCI!!!!
Cześć! Zanim się rozkręcę i zacznę pisać teorie to mam parę rzeczy do przedstawienia. Jedna dobra i jedna zła.Którą najpierw wolicie?! Okej zacznę od tej dobrej: Nie jest to jeszcze oficjalnie potwierdzone ale jest OGROMNE prawdopodobieństwo że The Fosters dostanie 3 sezon!:D czuję się tak jakbyśmy wygrali życie :) piszczę i skaczę z radości YEAH! :D
Druga wiadomość: na oficjalnej fb stronie the fosters czytałam dziś wywiad ze stacji E! na temat sezonu 2B i nagłówek brzmiał tak: " Rozstania, sekrety i koniec BRALLIE" Jezusie nie wierze jak TO zobaczyłam..... Nienawidzę LOU i już mam ochotę wykrzyczeć ( i chyba to zrobię więc nie hejtujcie mnie.... ) CO Z NIEJ ZA SUUUUUUUUUUUUUUUUUKA! Przecież Mike czy jak mu tam kolega z zespołu Brandona mówił że Lou nie nadaje się do związków.... ona "przepływa" przez każdego chłopaka a potem go rzuca.... A Brandon ma delikatną psychikę i wątpię w to....albo chce się na czymś "wyrzyć" i padło na nią.... ale szczerze to nie w jego stylu.... Rozstania hmmm.... Jesus i haley... tak myślę.... on jest typem chłopaka zaliczyć panienkę i iść dalej.... sekrety.... Hmmmm..... Strata pracy Leny i wyznanie Juda co się stało... pewnie chodzi tutaj o pocałunek....
Nie wiem sama co o tym sądzić dlatego przepraszam że napisałam tak chaotycznie ale sama nie wiem co o tym myśleć....
Buziaki i do następnego posta.
Druga wiadomość: na oficjalnej fb stronie the fosters czytałam dziś wywiad ze stacji E! na temat sezonu 2B i nagłówek brzmiał tak: " Rozstania, sekrety i koniec BRALLIE" Jezusie nie wierze jak TO zobaczyłam..... Nienawidzę LOU i już mam ochotę wykrzyczeć ( i chyba to zrobię więc nie hejtujcie mnie.... ) CO Z NIEJ ZA SUUUUUUUUUUUUUUUUUKA! Przecież Mike czy jak mu tam kolega z zespołu Brandona mówił że Lou nie nadaje się do związków.... ona "przepływa" przez każdego chłopaka a potem go rzuca.... A Brandon ma delikatną psychikę i wątpię w to....albo chce się na czymś "wyrzyć" i padło na nią.... ale szczerze to nie w jego stylu.... Rozstania hmmm.... Jesus i haley... tak myślę.... on jest typem chłopaka zaliczyć panienkę i iść dalej.... sekrety.... Hmmmm..... Strata pracy Leny i wyznanie Juda co się stało... pewnie chodzi tutaj o pocałunek....
Nie wiem sama co o tym sądzić dlatego przepraszam że napisałam tak chaotycznie ale sama nie wiem co o tym myśleć....
Buziaki i do następnego posta.
piątek, 16 stycznia 2015
SIOSTRZANE PODOBIEŃSTWO! CALLIE vs. SOPHIA!
Cześć!
Na początku chciałam Wam powiedzieć że dzisiaj to powariowałam z tymi postami! Ale to dobrze ponieważ kocham Was rozpieszczać i uwielbiam pisać! :D Dzisiaj chyba to co lubicie najbardziej ( a ja uwielbiam się nad tym głowić i wymyślać różne teorie! :D) czyli słynne porównanie charakterów na moim blogu! Dziś na ogień idą: Callie i jej przyrodnia siostra Sophia Quinn, dziedziczka ( firma Roberta) i bogaczka z rodu Quinnów.
Zacznijmy wiec od bohaterki do której mam mieszane odczucia, Sophii.
SOPHIA QUINN
Sophia ma 14 lat i jest przyrodnią Callie. Jednak nie wiedziała tego od dziecka, ponieważ Robert też nie wiedział że ma 2 córkę (Mia mu tego nie powiedziała, dowiedziała się że jest w ciąży po zerwaniu z ex.) Sophia jest córką Jill i Roberta Quinnów jak również dziedziczką rodzinnego interesu.Zawsze chciała mieć siostrę. I się spełniło. Robert dowiedział się o Callie przypadkiem gdzie były potrzebne jej akta oraz dowód w postaci wyniku testu DNA. Na początku Sophia wydaje się być ,miła, grzeczna, dobrze wychowana i spragniona siostrzeńczej miłości ale potem gdy stara się zaimponować Callie robi się natarczywa, egoistyczna i samolubna. Chce wszystkim udowodnić że ma siostrę ale robi to tak "rażąco w oczy" nie zważając na konsekwencje i bez zastanowienia się że kogoś tym rani. Na przykład Juda. Ja rozumiem że chce ja poznać i namówić ją by została w jej rodzinie ale to jak zachowała się na końcowej scenie w "Someone Little Sister" było nie do wybaczenia. Wiedziała że Callie zależy na adopcji i Fostersach bo tylko ich uznaje za swoja rodzinę a z rodzina swej siostry chce tylko nawiązać jakąś więź.To jak Sophia porwała papiery adopcyjne było bezczelnie i aroganckie. Krótko mówiąc po tym zdarzeniu obrzydziłam się tą postacią. Zobaczymy co będzie dalej.....
CALLIE JACOB
Callie ma 17 lat a jej życie jest pokręcone i dramatyczne. Nie miała nigdy szczęśliwego dzieciństwa... Była w poprawczakach w więzieniu, chciała nowego początku dla siebie i brata Juda. Kocha się bez pamięci w Brandonie... Została zgwałcona przez Liama.... Szczęścia to ona nie ma... poznaje je gdy jest blisko gromadki Stef i Leny. Wtedy czuję się piękna, kochana, pewna siebie, seksowna, SZCZĘŚLIWA!!! Ale w dzisiejszym poście nie będę opowiadać o jej historii.... Ma być składnie i na temat hihi:) W końcowych scenach "SLS" Dziewczyna kłóci się z Robem i Sophią, padają ostre ale szczere słowa. Zdenerwowana wybiega z willi i biegnie w stronę ogrodu za Nią to samo robi Brandon. Callie traci nadzieję w swe szczęście/życie i rozmawia z B. Chłopak twierdzi że zadoptują ją i to się stanie będzie z nimi, lecz ona nie ma resztki nadzieji.... mówi też jej że nawet gdy tak się nie stanie to i tak ONI będą jej prawdziwą rodziną. Płacze i oświadcza że zrezygnowała z Niego dla rodziny wyznaje że go kocha i czuła te uczucie. Po chwili całują się.
Uff to tyle... rąk nie czuję ale mam nadzieję że jesteście zadowoleni i przed snem macie co czytać. Jutro planuję Wam zrobić odliczanie/ sumowanie lecz będzie to w innym stylu niż dotychczas. Całusy śle Ade. :*
Na początku chciałam Wam powiedzieć że dzisiaj to powariowałam z tymi postami! Ale to dobrze ponieważ kocham Was rozpieszczać i uwielbiam pisać! :D Dzisiaj chyba to co lubicie najbardziej ( a ja uwielbiam się nad tym głowić i wymyślać różne teorie! :D) czyli słynne porównanie charakterów na moim blogu! Dziś na ogień idą: Callie i jej przyrodnia siostra Sophia Quinn, dziedziczka ( firma Roberta) i bogaczka z rodu Quinnów.
Zacznijmy wiec od bohaterki do której mam mieszane odczucia, Sophii.
SOPHIA QUINN
Sophia ma 14 lat i jest przyrodnią Callie. Jednak nie wiedziała tego od dziecka, ponieważ Robert też nie wiedział że ma 2 córkę (Mia mu tego nie powiedziała, dowiedziała się że jest w ciąży po zerwaniu z ex.) Sophia jest córką Jill i Roberta Quinnów jak również dziedziczką rodzinnego interesu.Zawsze chciała mieć siostrę. I się spełniło. Robert dowiedział się o Callie przypadkiem gdzie były potrzebne jej akta oraz dowód w postaci wyniku testu DNA. Na początku Sophia wydaje się być ,miła, grzeczna, dobrze wychowana i spragniona siostrzeńczej miłości ale potem gdy stara się zaimponować Callie robi się natarczywa, egoistyczna i samolubna. Chce wszystkim udowodnić że ma siostrę ale robi to tak "rażąco w oczy" nie zważając na konsekwencje i bez zastanowienia się że kogoś tym rani. Na przykład Juda. Ja rozumiem że chce ja poznać i namówić ją by została w jej rodzinie ale to jak zachowała się na końcowej scenie w "Someone Little Sister" było nie do wybaczenia. Wiedziała że Callie zależy na adopcji i Fostersach bo tylko ich uznaje za swoja rodzinę a z rodzina swej siostry chce tylko nawiązać jakąś więź.To jak Sophia porwała papiery adopcyjne było bezczelnie i aroganckie. Krótko mówiąc po tym zdarzeniu obrzydziłam się tą postacią. Zobaczymy co będzie dalej.....
CALLIE JACOB
Callie ma 17 lat a jej życie jest pokręcone i dramatyczne. Nie miała nigdy szczęśliwego dzieciństwa... Była w poprawczakach w więzieniu, chciała nowego początku dla siebie i brata Juda. Kocha się bez pamięci w Brandonie... Została zgwałcona przez Liama.... Szczęścia to ona nie ma... poznaje je gdy jest blisko gromadki Stef i Leny. Wtedy czuję się piękna, kochana, pewna siebie, seksowna, SZCZĘŚLIWA!!! Ale w dzisiejszym poście nie będę opowiadać o jej historii.... Ma być składnie i na temat hihi:) W końcowych scenach "SLS" Dziewczyna kłóci się z Robem i Sophią, padają ostre ale szczere słowa. Zdenerwowana wybiega z willi i biegnie w stronę ogrodu za Nią to samo robi Brandon. Callie traci nadzieję w swe szczęście/życie i rozmawia z B. Chłopak twierdzi że zadoptują ją i to się stanie będzie z nimi, lecz ona nie ma resztki nadzieji.... mówi też jej że nawet gdy tak się nie stanie to i tak ONI będą jej prawdziwą rodziną. Płacze i oświadcza że zrezygnowała z Niego dla rodziny wyznaje że go kocha i czuła te uczucie. Po chwili całują się.
Uff to tyle... rąk nie czuję ale mam nadzieję że jesteście zadowoleni i przed snem macie co czytać. Jutro planuję Wam zrobić odliczanie/ sumowanie lecz będzie to w innym stylu niż dotychczas. Całusy śle Ade. :*
Nowy sequel od ABC!
Cześć Kochani!
Dziś krótko i na temat: mam dla Was sequel od stacji ABC. Zostały w nim zawarte te same sceny.... no może od 2 nowych. Trwa on 30 sekund i reklamuje 2B. Jesteście ciekawi to śmiało oglądajcie! :D
Tu macie linka. Co o nim sądzicie!? Czy Wy też tak macie że jak zbliża się premiera to również czujecie większe "napalenie się" na odcinek!? Bo ja jak TO zobaczyłam to nawet nie macie pojęcia jak się jaram Fostersami! Buziaki, pa i do następnego posta!
Link:https://www.facebook.com/video.php?v=431793613639448
Dziś krótko i na temat: mam dla Was sequel od stacji ABC. Zostały w nim zawarte te same sceny.... no może od 2 nowych. Trwa on 30 sekund i reklamuje 2B. Jesteście ciekawi to śmiało oglądajcie! :D
Tu macie linka. Co o nim sądzicie!? Czy Wy też tak macie że jak zbliża się premiera to również czujecie większe "napalenie się" na odcinek!? Bo ja jak TO zobaczyłam to nawet nie macie pojęcia jak się jaram Fostersami! Buziaki, pa i do następnego posta!
Link:https://www.facebook.com/video.php?v=431793613639448
THE FOSTERS!
WSPIERAMY RODZINĘ! NASI KOCHANI FOSTERSI DOSTALI PRZEDŁUŻENIE NA 3 SEZON NA KANALE ABC! CZYŻ TO NIE WSPANIAŁA WIADOMOŚĆ! :D
Ps. Postaram też zrobić odliczanko do poniedziałku!
Ade.
Ps. Postaram też zrobić odliczanko do poniedziałku!
Ade.
wtorek, 13 stycznia 2015
Omawiamy promo 2x12 "Over under" + moje przemyslenia na jego temat
Zanim przejdziemy do czytania i naszych rozmyślań przypomnijmy sobie promo odcinka które jest poniżej:
Pierwsza scena/slajd/akt Brallie w ogrodzie ( rozmowa, filtr (?), "głębokie" spojrzenia + szczerość jak to zwykle w ich przypadku. Zamyślony Jesus, płacząca Marianna, rodzinne "zebranie" rozmowa w kuchni u Fostersów. Po minach ich Mam widać że niezbyt są zadowolone.... czyżby rozmowa na temat kłopotów z adopcją Callie!? Rozmowa Brandona i Callie w "salonie" (!?) Callie ćwiczy/ gra na gitarze B zaś stoi przed Nią, sądząc po minach Callie jest smutna poważna, a Brandon zamyślony... Kolejna kwestia Stef i kolejna "napaść" "bójka" w sprawie policyjnej.Quinnowie rozmawiający ze Stef (na pewno poszła wyjaśniać sprawę z papierami adopcyjnymi C ) ale Robert zaprzecza jej staraniom, Callie i jej familijny grill, szkolna hala i taniec Marianny i jej chłopaka oraz kiss scene, zamyślone przed snem Stef i Lena ( pewnie o Callie lub Quinnach) Callie i widok całujących się Lou i Brandona i rozpaczona/ roztrzęsiona Callie oraz "wymiana zdań z Brandonem)
Tak, tak się prezentuje promo odcinka. Kolejną ciekawszą notkę napiszę jutro! Do zobaczenia! :)
Pierwsza scena/slajd/akt Brallie w ogrodzie ( rozmowa, filtr (?), "głębokie" spojrzenia + szczerość jak to zwykle w ich przypadku. Zamyślony Jesus, płacząca Marianna, rodzinne "zebranie" rozmowa w kuchni u Fostersów. Po minach ich Mam widać że niezbyt są zadowolone.... czyżby rozmowa na temat kłopotów z adopcją Callie!? Rozmowa Brandona i Callie w "salonie" (!?) Callie ćwiczy/ gra na gitarze B zaś stoi przed Nią, sądząc po minach Callie jest smutna poważna, a Brandon zamyślony... Kolejna kwestia Stef i kolejna "napaść" "bójka" w sprawie policyjnej.Quinnowie rozmawiający ze Stef (na pewno poszła wyjaśniać sprawę z papierami adopcyjnymi C ) ale Robert zaprzecza jej staraniom, Callie i jej familijny grill, szkolna hala i taniec Marianny i jej chłopaka oraz kiss scene, zamyślone przed snem Stef i Lena ( pewnie o Callie lub Quinnach) Callie i widok całujących się Lou i Brandona i rozpaczona/ roztrzęsiona Callie oraz "wymiana zdań z Brandonem)
Tak, tak się prezentuje promo odcinka. Kolejną ciekawszą notkę napiszę jutro! Do zobaczenia! :)
Porównanie: BRANDON vs. WYATT
Cześć! Dzisiaj porównanie charakteru, cech osobowości, zdarzeń naszej dwójki bohaterów i największych rywalów: Brandona Fosters'a i Wyatt'a Rivers'a (to co dziewczyny lubią najbardziej, mini przegląd FACETÓW :p )
Nie przedłużając przejdźmy do notki :)
Zacznijmy od Brandona:)
Brandon Fosters 17 latek syn z 1 małżeństwa ze Stef i Miki'em Fosters'em, meega utalentowany chłopak, kochający muzykę, potrafiący GENIALNIE grac na pianinie i aukustyku oraz pisząc pierwsze piosenki. Myślę że jako on jeden z postaci robi coś dla innych bezinteresownie. Jak na nastolatka zachowuje się bardzo poważnie i dorośle jak na jakiegoś 20 parolatka. Opiekuję się swoim rodzeństwem, domem, swymi Mamami, a przede wszystkim swym ojcem kóry zaczął pić od rozwodu ze swoja byłą żoną i o dowiedzeniu się prawdy że Stef jest lesbijka ale i ten fakt nie przeszkodził mu aby utrzymać przyjazne stosunki ( nie zapominajmy że przez długi czas był jej partnerem w pracy). Jest jedna cecha u Brandona którą pokochałam- a mianowicie jest to walka o najbliższych nie biorąc pod uwagę konsekwencji, na przykład jak: danie pieniędzy Anie by się wyniosła z jego i jego rodziny życia na zawsze, lub obrona Callie i przyznanie się do fałszowania dowodów z Vico. Jego najprawdziwszą miłością jest związek z Callie.Wie że musi zachamować swe popędy miłosne by przez niego i jego zapał nie miała problemów. Ich związek jest oparty na miłości, przyjaźmi, szacunku do siebie i bezgranicznemu zaufaniu ( jemu pierwszemu Callie powiedziała że została zgwałcona przez Liama, dlatego teraz ma opory do "otwarcia" się na miłość (szczególnie do przyrodniego brata) i przed seksem. Często sam o siebie nie potrafi zadbać i wrzucić na : "stop freaking and big lazy day". Zaborczy ale jednocześnie spokojny i opanowany - jego Wieelka zaleta :)
Jego ex: Tallia, Callie ( umówmy się że Była, ale i tak wrócą zobaczycie oni nie mogą bez siebie żyć), Lou ( może jeszcze z nią jest ale tak jej nienawidzę że umieściłam ja w tej rubryce)
Najlepsze stosunki: Callie, Mariana, Stef
Największe zaufanie: Lena, Callie
Największy wróg: Vico, Wyatt
Wyatt Rivers
Wyatt Rivers 18 latek pochodzi z Kanady ale razem z matką przeniósł się do Anchor Beach. Tam zapoznał Callie Jacob i "gromadkę Fostersów. Opiekuńczy, miły, zabawny, dowcipniś (często jego żarty są czarnymi żartami), "pierdołowaty", żyjący chwilą tu i teraz, starający się wymazać złe wspomnienia ze swojej przeszłości, czasami bywa natarczywy i uparty. Moim zdaniem niby ten bohater ma jakąś rolę, ma coś wnieść do serialu ale nie ma "tego czegoś" w sobie i przez to jego postać wychodzi taka nijaka, bezbarwna i smętna. Także do "Kudłacza" przekonać się nie mogę.
Najlepsze stosunki: Callie, Delphene
Największe zaufanie: Callie, Jude
Największy wróg: Brandon i "chic and cool" boys in the school
I dotarłyśmy do końca! :) Wiem że ta notka jest trochę kontrawersyjna, bo ze względu na miłośników Brallie/ WyattandCallie ale nie chciałam nikogo urazić pamiętajmy że to tylko moja opinia na ten temat i szanuję Wasze zdanie. I tak przyznaję się bez bicia że jestem Team #Brandon #Brallielove!
Miłego czytania i wieczoru. Ade
Nie przedłużając przejdźmy do notki :)
Zacznijmy od Brandona:)
Brandon Fosters 17 latek syn z 1 małżeństwa ze Stef i Miki'em Fosters'em, meega utalentowany chłopak, kochający muzykę, potrafiący GENIALNIE grac na pianinie i aukustyku oraz pisząc pierwsze piosenki. Myślę że jako on jeden z postaci robi coś dla innych bezinteresownie. Jak na nastolatka zachowuje się bardzo poważnie i dorośle jak na jakiegoś 20 parolatka. Opiekuję się swoim rodzeństwem, domem, swymi Mamami, a przede wszystkim swym ojcem kóry zaczął pić od rozwodu ze swoja byłą żoną i o dowiedzeniu się prawdy że Stef jest lesbijka ale i ten fakt nie przeszkodził mu aby utrzymać przyjazne stosunki ( nie zapominajmy że przez długi czas był jej partnerem w pracy). Jest jedna cecha u Brandona którą pokochałam- a mianowicie jest to walka o najbliższych nie biorąc pod uwagę konsekwencji, na przykład jak: danie pieniędzy Anie by się wyniosła z jego i jego rodziny życia na zawsze, lub obrona Callie i przyznanie się do fałszowania dowodów z Vico. Jego najprawdziwszą miłością jest związek z Callie.Wie że musi zachamować swe popędy miłosne by przez niego i jego zapał nie miała problemów. Ich związek jest oparty na miłości, przyjaźmi, szacunku do siebie i bezgranicznemu zaufaniu ( jemu pierwszemu Callie powiedziała że została zgwałcona przez Liama, dlatego teraz ma opory do "otwarcia" się na miłość (szczególnie do przyrodniego brata) i przed seksem. Często sam o siebie nie potrafi zadbać i wrzucić na : "stop freaking and big lazy day". Zaborczy ale jednocześnie spokojny i opanowany - jego Wieelka zaleta :)
Jego ex: Tallia, Callie ( umówmy się że Była, ale i tak wrócą zobaczycie oni nie mogą bez siebie żyć), Lou ( może jeszcze z nią jest ale tak jej nienawidzę że umieściłam ja w tej rubryce)
Najlepsze stosunki: Callie, Mariana, Stef
Największe zaufanie: Lena, Callie
Największy wróg: Vico, Wyatt
Wyatt Rivers
Wyatt Rivers 18 latek pochodzi z Kanady ale razem z matką przeniósł się do Anchor Beach. Tam zapoznał Callie Jacob i "gromadkę Fostersów. Opiekuńczy, miły, zabawny, dowcipniś (często jego żarty są czarnymi żartami), "pierdołowaty", żyjący chwilą tu i teraz, starający się wymazać złe wspomnienia ze swojej przeszłości, czasami bywa natarczywy i uparty. Moim zdaniem niby ten bohater ma jakąś rolę, ma coś wnieść do serialu ale nie ma "tego czegoś" w sobie i przez to jego postać wychodzi taka nijaka, bezbarwna i smętna. Także do "Kudłacza" przekonać się nie mogę.
Najlepsze stosunki: Callie, Delphene
Największe zaufanie: Callie, Jude
Największy wróg: Brandon i "chic and cool" boys in the school
I dotarłyśmy do końca! :) Wiem że ta notka jest trochę kontrawersyjna, bo ze względu na miłośników Brallie/ WyattandCallie ale nie chciałam nikogo urazić pamiętajmy że to tylko moja opinia na ten temat i szanuję Wasze zdanie. I tak przyznaję się bez bicia że jestem Team #Brandon #Brallielove!
Miłego czytania i wieczoru. Ade
poniedziałek, 12 stycznia 2015
Zmiany na blogu!
Witajcie kochani!
Dzisiaj pogadamy sobie o sprawach informacyjnych. Wiem że temat niezbyt wysokich polotów ale lepsze coś niż nic, co!?
Chciałabym ulepszyć mojego nowo powstałego bloga i jak wcześniej wspomniałam jestem tu po raz pierwszy na bloggerze,więc jak zagubiona osoba próbuję wszystkiego z ustawień. Wiem że szablon oklepany ale z czasem jak dojdę do wprawy to się zmieni. Po drugie widzę więcej wyświetleń co mnie cieszy :) Myślałam że ten blog to istna klapa.... ale jak widać jest coraz lepiej :) Po trzecie: Jeśli ktoś ma bloga ( i jest na bloggerze bardziej doświadczony ode mnie :) to proszę pisać w komentarzach i podawać do Was kontakt (email, Fb, twitter.... cokolwiek) aby pytać się was i pobierać rady. I ostatnie 4: KOMENTARZE I SUBSKRYPCJE!!!!! MEEEGA WAŻNE! wtedy naprawdę nie tracimy ( My jako autorzy) weny twórczej! :) Miłego przebywania na blogu! :D
Ade
Dzisiaj pogadamy sobie o sprawach informacyjnych. Wiem że temat niezbyt wysokich polotów ale lepsze coś niż nic, co!?
Chciałabym ulepszyć mojego nowo powstałego bloga i jak wcześniej wspomniałam jestem tu po raz pierwszy na bloggerze,więc jak zagubiona osoba próbuję wszystkiego z ustawień. Wiem że szablon oklepany ale z czasem jak dojdę do wprawy to się zmieni. Po drugie widzę więcej wyświetleń co mnie cieszy :) Myślałam że ten blog to istna klapa.... ale jak widać jest coraz lepiej :) Po trzecie: Jeśli ktoś ma bloga ( i jest na bloggerze bardziej doświadczony ode mnie :) to proszę pisać w komentarzach i podawać do Was kontakt (email, Fb, twitter.... cokolwiek) aby pytać się was i pobierać rady. I ostatnie 4: KOMENTARZE I SUBSKRYPCJE!!!!! MEEEGA WAŻNE! wtedy naprawdę nie tracimy ( My jako autorzy) weny twórczej! :) Miłego przebywania na blogu! :D
Ade
niedziela, 11 stycznia 2015
PODSUMOWANIE ODCINKA 2X11 "CHRISTMAS PAST"
UWAGA!!! Jeśli nie oglądałaś/eś tego epizodu NIE CZYTAJ TEGO POSTA bowiem może on zawierać SPOLIERY!Witajcie! Na końcu tego tygodnia przychodzę z nowa notką :) Dziś (jak napisane powyżej) moje odczucia na temat tego odcinka!
A więc:
Na początku tylko dodam że obejrzałam dopiero teraz na scs.pl ponieważ kiepsko u mnie z angielszczyzna.Świąteczny odcinek obfitował w dużo zdarzeń i tych dobrych wieści i tych złych. Był to odcinek "ostatni" przed przerwą świąteczną. Hmm... jest tego tyle że nie wiem od czego zacząć! :)
Może mini streszczenie:
Po namiętnym pocałunku z Callie, Brandon musi przemyśleć tą całą sytuację. Przypominają mu się święta Bożego Narodzenia w zeszłym roku (po sprawie z ręką). Stef i Lena nie mogą dogadać się z mama Stef w sprawie pieniędzmi Franka które zostawił w testamencie i przepisał to na swoja żonę. Kwota jaka tam była to 150 000 dolarów. Stef pragnie wydać te pieniądze na edukacje dla 5 dzieci i na utrzymanie swojej matki, oraz obawia się że (jej matka) zaprzepaści na "mało wartościowe w życiu rzeczy" np. modne ubrania, nowe gadżety itp. Lena nie może pogodzić się z tym że jej rodzice spędzają święta z jej przyrodnim bratem- Nathanielem. Z kolei Daphene nie może się doczekać kiedy sąd pozwoli jej ujrzeć/adoptować córeczkę, i z niecierpliwością znajduje adres i "prześladuje" ją w parku oraz "porywa"/spędza z Nią cały dzień. Znajduję również pracę Callie w barze na stanowisku kelnerki. Jude chce wynagrodzić swojej siostrze to że nie została adoptowana i po kilku przeprawach w sklepie kupuje jej bransoletkę. Jesus pomaga w świątecznych dekoracjach ale niezbyt mu to idzie, więć prosi do pomocy Mariannę. Na końcowej scenie "wracamy" z wspomnień Brandona i widzimy stojąca przy Nim Callie. B ma taką minę jakby chciał jej coś powiedzieć lub ja pocałować (?) tak mi się zdaje, bo dużo mówi za siebie jego "maślane spojrzenie" do C lecz nagle przejeżdża pogotowie w stronę posesji Państwa Quinn'ów a nasza dwójka biegnie za nią. I tak się kończy ten epizod.
A teraz wypunktowanie:
1. Najlepsza stylizacja.
2.Najgorsza stylizacja.
3. Największe pytanie.
4.Najbardziej ciekawy moment.
5.Najśmieszniejszy moment.
6.Największe zaskoczenie.
7.Najlepsza scena grupowa.
8.Najlepszy cytat.
9.Najbardziej irytująca postać.
10.Ulubiony moment.
I moje odpowiedzi do tych pytań:
1. Lena- turkusowa bluzka i ołówkowa czarna spódnica
2. Brandon- w scenie przed flashbackiem sweter w paski i zamszowy garnitur
3. Czy Daphene przez swój "wykręt" nie wpadnie w kłopoty? Czy Brandon nadal kocha Callie? (oby nam znowu nie "świrował" i robił dla dobra Callie tak jak ona tymczasowo nie kochała go po poświęciła swoja miłość dla rodziny) niech będzie bardziej zdecydowany w sprawach sercowych tak "czarno na białym" byłoby najlepiej dla ich obojga.
4. Stef+Lena + kwota pieniędzy Franka.
5. To Lena ma przyrodniego brata!? :O
7. Wigilia przy stole scena z przeznaczeniem kwoty pieniędzy dla dzieciaków i szczera rozmowa matki z córką
8. Cytat Brandona: " Czy coś się spaliło? A nie można tego przypalonego wykroić?" jego teksty i świdrujące spojrzenia na Niego kłócących się mam.
9. Wiem chociaż jej w tym epizodzie nie było to mnie niezwykle wkurza. LOU.... BOZE NIENAWIDZĘ TEJ DZIEWUCHY przyszła nie wiadomo z skąd i robi zamieszanie.... taka księżniczka na ziarnku grochu trzeba z nią obchodzić się jak z jajkiem. Udaje "RockGirl" a wychodzi jej to sztucznie.... między nią a Brandonem nie ma żadnej chemii.... odnoszę wrażenie jakbybył to związek na pokaz....
10. Pocałunek Brallie, scena w sklepie i przekomarzanie się w sprawach dekoracji i prezentów oraz scena przed domem na schodkach prezent krawat z klawiszami i obietnica że pomimo wszystkich przeciwności losu będą walczyć o najskrytsze marzenia.
Ufff.... Dotarłam do końca.... Mam nadzieję moi Drodzy że nie zabijecie mnie za tą "krótką " notatkę.. mam nadzieję że w miarę szybko się czytało.
Do następnej! Pa
środa, 7 stycznia 2015
Zdjęcia promocyjne 2x12 oraz promo
Cześć!
Teraz pokażę wam promo odcinka 2x12 "Over under"+ zdjęcia promocyjne. Zapraszam! :D
Promo:
Zdjęcia:
To tyle..... Miłego oglądania! :D
Teraz pokażę wam promo odcinka 2x12 "Over under"+ zdjęcia promocyjne. Zapraszam! :D
Zdjęcia:
To tyle..... Miłego oglądania! :D
Sneak peek z odcinka 2x12 "Over under"
https://www.youtube.com/watch?v=lnfKtAyrncE
https://www.youtube.com/watch?v=Udvopa8Z5dI
Powyżej znajdują się cztery linki do sneak peak'ów. Pierwszy z nich przedstawia rozmowę Jesusa i Brandona a drugi Callie i Brandona. Miłego oglądania! :)
ps. Przypominam że premiera odcinka odbędzie się 19.01.15 w poniedziałek czasu amerykańskiego. Na tłumaczenie będziecie musieli poczekać ze 2 dni aby był dostępny na stronach polskich odtwarzaczy online.
Do następnej notki, Pa!
https://www.youtube.com/watch?v=Udvopa8Z5dI
Powyżej znajdują się cztery linki do sneak peak'ów. Pierwszy z nich przedstawia rozmowę Jesusa i Brandona a drugi Callie i Brandona. Miłego oglądania! :)
ps. Przypominam że premiera odcinka odbędzie się 19.01.15 w poniedziałek czasu amerykańskiego. Na tłumaczenie będziecie musieli poczekać ze 2 dni aby był dostępny na stronach polskich odtwarzaczy online.
Do następnej notki, Pa!
Witajcie w naszej RODZINIE!
Drodzy czytelnicy mojego bloga!
Witam was na tej stronie serdecznie po raz pierwszy.
Dlaczego założyłam tego bloga i akurat na ten temat?
Ponieważ nigdzie w sieci nie znalazłam "skupiska" fanów serialu The Fosters! :D
Spójrzmy Drodzy z tej perspektywy: OneRepublic ma bloga, VD też, The Originals również....
Na sam początek chciałabym podziękować @ajtynie czyli słynnej Martynie z bloga Pll-FANsite za inspirację do zmobilizowania własnych sił i stworzenia TEGO bloga. Na sam początek chciałabym powiedzieć że, mam nadzieję że nie zabraknie mi sił i weny twórczej w prowadzeniu bloga oraz że będę się swobodnie czuła na bloggerze!
Ps. Trzymajcie za mnie kciuki i pozdrawiam was cieplutko!
Adriana
Witam was na tej stronie serdecznie po raz pierwszy.
Dlaczego założyłam tego bloga i akurat na ten temat?
Ponieważ nigdzie w sieci nie znalazłam "skupiska" fanów serialu The Fosters! :D
Spójrzmy Drodzy z tej perspektywy: OneRepublic ma bloga, VD też, The Originals również....
Na sam początek chciałabym podziękować @ajtynie czyli słynnej Martynie z bloga Pll-FANsite za inspirację do zmobilizowania własnych sił i stworzenia TEGO bloga. Na sam początek chciałabym powiedzieć że, mam nadzieję że nie zabraknie mi sił i weny twórczej w prowadzeniu bloga oraz że będę się swobodnie czuła na bloggerze!
Ps. Trzymajcie za mnie kciuki i pozdrawiam was cieplutko!
Adriana
Subskrybuj:
Posty (Atom)